Kontakt do eksperta
Malwina Adamska
m.adamska@konsiglio.pl
+48 662 034 413
m.adamska@konsiglio.pl
+48 662 034 413
Przeczytaj, w jaki sposób powstają takie zaniedbania – co jest ich najczęstszym powodem. W ten sposób dowiesz się, jak uniknąć kar z niedopełnienia przepisów nakładanych przez oba rozporządzenia.
Występowanie luk formalnych w dokumentacji firmowej dotyczącej obu dyrektyw, bierze się przede wszystkim z braku osoby odpowiedzialnej za jej prowadzenie w Przedsiębiorstwie. Tym bardziej to dziwi w przypadku dużych Firm. Na przykład takich, które wprowadzają na rynek substancje chemiczne/mieszaniny substancji chemicznych, w ilościach znacznie przekraczających minima, wobec których taka dokumentacja jest bezwzględnie wymagana.
Pieczę nad procedurami powierza się na przykład jednemu – dwóm pracownikom, nakładając na nich dodatkowy obowiązek. Natomiast biorąc pod uwagę złożoność nadzoru formalnego wynikającego z RoHS i REACH, obowiązek ten w takim przypadku praktycznie nie ma szans na to, by był odpowiednio wypełniony.
Sytuacja Przedsiębiorstwa komplikuje się też z innego powodu. Mianowicie stanowisko pracy jest tworzone, jednak osoba spełniająca funkcję nadzoru nad dokumentacją RoHS/REACH, z powodu braku szkoleń, z czasem ma tak duże braki wiedzy, że one również uniemożliwiają prawidłowe prowadzenie procesów formalnych. Wszystko staje się widoczne dopiero podczas inspekcji organów kontrolujących, i kończy się dotkliwymi karami.
Warto w każdym przypadku korzystać z pomocy Firm specjalizujących się w audytach i porządkowaniu dokumentacji zgodnie z wymogami RoHS i REACH, oraz szkoleniach zamkniętych i konsultacji. Poczyniona inwestycja pozwala na uniknięcie: